Spotykając się w szkolnej świetlicy po świętach Wielkanocnych, wraz z wychowawcami pragnęliśmy podtrzymać radość tego czasu i zachęcić dzieci do szukania zajączka. Zwyczaj poszukiwania prezentów od zajączka wielkanocnego przywędrował do Polski z Europy Zachodniej, a dokładniej z Niemiec. Zgodnie z tradycją tuż po Świętach Wielkanocnych zaprosiliśmy dzieci uczęszczające na świetlice do wzięcia udziału we wspólnej zabawie. Trzeba przyznać, że zając zrobił niezły zamęt. Podrzucał podarki w różne dziwne miejsca. A wyobraźnia zająca nie zna granic! Mogliśmy przekonać się o tym na świetlicy, gdy szukaliśmy zajączka, który okazał się być papierowy i zawierający różne zagadki i zadania. Wśród nich było: ułożenie z patyków napisu Wielkanoc, namalowanie koszyczka wielkanocnego, zatańczenie czy grupowe stworzenie żywej rzeźby. Dzieci po znalezieniu zająca wykonywały polecenia, a nauczyciele świetlicy podliczali punkty. Liczyła się sprawność, współpraca w grupie i dobra zabawa. W nagrodę za odszukanie zajączków i wypełnienie zadań przyszedł moment na słodki poczęstunek. Bardzo dziękujemy dzieciom za radosne i aktywne wzięcie udziału w naszych zajączkowych poszukiwaniach.
